Kartacze z mięsem
Składniki:
- Ciasto:
- 1kg surowych ziemniaków (startych na najdrobniejszych oczkach – jak na placki ziemniaczane)
- 400g ugotowanych ziemniaków (dobrze utłuczonych, lub przeciśniętych przez praskę)
- pół szklanki mąki ziemniaczanej
- 1 jajko
- sól
- Farsz:
- 500g mięsa mielonego
- 1 jajko
- 1 cebula
- szczypta ziół prowansalskich
- ząbek czosnku
- sól, pieprz
Przygotowanie:
- Farsz:
- Cebulę siekamy w drobną kosteczkę i przekładamy do mięsa mielonego.
- Wbijamy jajko, przyprawiamy solą, pieprzem, ziołami i czosnkiem. Mieszamy.
7 komentarzy
perelka
14 marca 2016 at 17:02kartacze sa pyszne.Robilam z przepisu.Polecam:)
mjr rez
6 maja 2014 at 19:41Wiele razy robiłem kartacze. Daję różne proporcje ziemniaków gotowanych do surowych, wiele też zależy od nich samych. Farsz też różnie, raz kiełbasa krojona w kostkę duszona nie za mocno razem z cebulą na patelni (bez solenia, tylko przyprawy wyostrzające), raz mięso mielone mieszane (wieprzowo-indycze) surowe, raz robiłem z mielonym mięsem surowym wieprzowo-wołowym. Ciasto zawsze wyjdzie inne, czasami trzeba dodać mąki ziemniaczanej, żeby się przy gotowaniu nie rozwalały, czasami po gotowaniu są mocne i sprężyste. Generalnie robi się to dość prosto, nie ma żadnej filozofii, ani niuansów. Zawsze robię dużo, wychodzi mi około dwudziestu porządnych, jak pięść. Do nich obowiązkowo smażony boczek wędzony w kostkę z cebulą, pasuje wtedy do nich też śmietana, którą się je polewa na talerzu. Jako farsz można też robić różne eksperymenty, np. kasza gryczana z białym serem, itd.. Kartacze dają dużo możliwości do eksperymentowania, kombinować można za równo z ciastem, jak i z wkładem do nich.
Mzuzu
2 kwietnia 2014 at 13:13Jako farsz najlepiej dać łopatkę z boczkiem w stosunku 2:1. Znam to dobrze bo korzenie moje są na Suwalszczyźnie. Pozdrawiam.
Justyna
2 kwietnia 2014 at 13:27Wypróbuję na pewno 😉
Tomek Kurasz
17 stycznia 2014 at 12:51Czytam ten blog od jakiegoś czasu i nauczyłem się co nieco przygotowywać – przedtem nic. Dzięki
Marta
15 stycznia 2014 at 20:18czyja to taka duża porcja ? 🙂
Justyna
16 stycznia 2014 at 08:37Są tak sycące, że połowę tej porcji zjada się z ledwością 🙂