2 piersi ze skórą – moje razem ważyły prawie 1kg
pół łyżeczki soli,
4 ząbki czosnku
mleko
Umyte i osuszone piersi posypujemy przyprawami, przekładamy do miski, dorzucamy pokrojony w plasterki czosnek i całość zalewamy mlekiem ( tyle by w całości zakryło mięso ).
Wkładamy do lodówki na 2 godziny.
Po dwóch godzinach, piersi z połową mleka w którym się moczyły, przekładamy do naczynia żaroodpornego i wstawiamy do zimnego piekarnika.
Włączamy piekarnik na 180st. i od momentu jego rozgrzania, pieczemy piersi kurczaka 40 minut, przewracając mięso w połowie czasu pieczenia ( czas pieczenia może się różnić +/- 10 minut, w zależności od wielkości mięsa ).
Nie spodziewałam się, że będzie aż tak pyszna dziękuję za ten przepis!
Agnieszka, bardzo się cieszę, że aż tak smakowała
Następnym razem koniecznie wrzuć fotkę
Pozdrawiam!
Piec pod przykryciem czy bez?
Bez przykrycia
Wczoraj zrobiłam tę pierś na obiad. Co za pyszności! Idealna, soczysta, mięciutka. Zrezygnowałam tylko z czosnku, bo karmie piersią i synuś by mi się zbuntował
Serdecznie dziękuję za przepis. Skorzystam z niego jeszcze nie raz
Pozdrawiam!
Bardzo się cieszę, że obiadek smakował
Pierś zasługuje na uznanie